No... i narzekaliśmy na upały, narzekaliśmy i tak zupełnie niepostrzeżenie upały zamieniły się w jakąś zawieruchę i mało przyjemny deszcz. I teraz będziemy narzekać na to, że zimno i brzydko.
Też można. Ale po co? Może wykorzystać energię na szukanie powodów do radości zamiast do narzekania?
Poszukałam i znalazłam.
Radość dla oczu. Dom we Francji. Konkretniej w Biarritz.
Jest to miejscowość sławnych i bogatych. To taka francuska Kalifornia, raj dla windsurferów. W okolicach Bożego Narodzenia średnia temperatura to 20 stopni.
THE PLACE TO BE!
W Biarritz spotykają się trzy kultury : francuska, hiszpańska i baskijska, przeważa język hiszpański. I coś mi się zdaje, że właściciele tej rezydencji, której zdjęcia zamieszczam poniżej też z Hiszpanią mają coś wspólnego.
Por qué? Bo żółty. Bo niebieski. Bo pomarańczowy. Bo projektant przełamał biel i szarość i nie bał się kolorów.
A tym projektantem jest Melian Randolph.
I LIKE!
Tak wygląda rezydencja z zewnątrz. Kolorowo? I bardzo dobrze, gdyby wszystko było białe to jednak świat dużo by stracił.
A tym projektantem jest Melian Randolph.
I LIKE!
Tak wygląda rezydencja z zewnątrz. Kolorowo? I bardzo dobrze, gdyby wszystko było białe to jednak świat dużo by stracił.
 |
| homeadore.com |
Rzut oka do wewnątrz...
 |
| homeadore.com |
Wnętrze ma coś z kolorystyki Santorini.
Mozaika na posadzce jest motywem przewodnim parteru. Bardzo ciekawym motywem przewodnim.
 |
| homeadore.com |
Az chciałoby się wskoczyć na hamaczki wiszące za kanapą...
...nie gardząc przy tym winem...
 |
| homeadore.com |
Tak wygląda jadalnia:
 |
| homeadore.com |
 |
| homeadore.com |
A tak pokój gościnny. Ciekawe co jest schowane wewnątrz stołu...
 |
| homeadore.com |
 |
| homeadore.com |
Wejście na piętro...
 |
| homeadore.com |
 |
| homeadore.com |
 |
| homeadore.com |
A na piętrze taka oto przeplatana kolorem pomarańczowym sypialnia:
 |
| homeadore.com |
 |
| homeadore.com |
Jasno, kolorowo, domowo i przytulnie. Moje oczy są usatysfakcjonowane. Ciało i dusza byłyby bardziej gdyby udało się w tym miejscu spędzić parę dni w rzeczywistości. Poszukam na mapie, przemyślę cel na następne wakacje...a póki co...
...koniec zwiedzania, powrót nad basen, a tam...
...mieszkańcy?
 |
| homeadore.com |
Patrząc na którekolwiek z tych zdjęć widzę lato. Wcale nie podoba mi się to, że Polsce jest ono takie krótkie. Myślę sobie, że latem wszystko wygląda lepiej, dni są dłuższe, skóra zdrowsza, ludzie bardziej sympatyczni i problemy mniejsze.
Od dziś zaczynam czekać na następne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz