Może i mam, ale mają one swoje zawężenia. Odkrycie tego trochę mnie przeraziło, ale...dobrze, że można nad tym pracować...
O co cho? O to, że w związku z ostatnimi wydarzeniami na Ukrainie, gdzieś w mojej głowie powstał obraz tego kraju jako poszarpanego, uciemiężonego i w ogóle bidy z nędzą.
1. Niestety jest to prawda.
2. Ta prawda ma wyjątki.
3. Tym wyjątkiem jest na przykład taki sobie lofcik w Kijowie, w którym tej bidy z nędzą nie uświadczysz.
4. Co więcej, aż chce się tam mieszkać.
5. Co mi się tam podoba? Po kolei :
Projekt : MARTINarchitects.
Widoczne belki stropowe i wielkie okno, to coś co wpada w oko i zatrzymuje to oko na dłużej.
homeadore.com |
homeadore.com |
Wejście do sypialni - rewelacja!
homeadore.com |
homeadore.com |
Sama sypialnia też jest niczego sobie. Ciekawy pomysł na lampki nocne na tle żółtych ram i ocieplenie industrialnego pomieszczenia dzięki pufie i kapie zrobionym z włóczki. .
homeadore.com |
homeadore.com |
Taki fotel! Przy takim oknie! Z takim widokiem! To byłoby moje ulubione miejsce w tym domu...
homeadore.com |
A teraz łazienka : pomysł z lustrem- bomba. Oświetlenie - nie mniejsza.
homeadore.com |
homeadore.com |
Na koniec coś z folku i znów lustro trochę inaczej.
homeadore.com |
Nie wiem co w tym lofcie podoba mi się najbardziej, ale naprawdę sporo mi się podoba.
Myślę, że wiele osób znajdzie tu mniejsze i większe inspiracje.
Ja na przykład czuję się zainspirowana do przyjrzenia się tej Ukrainie jeszcze dokładniej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz