czwartek, 14 kwietnia 2016

ROZBUDOWA DOMU.PO ANGIELSKU.

W związku z potencjalnym zleceniem zaczęłam niedawno przeglądać sobie projekty przebudów, dobudów i rozbudów różnych budynków.
Przekopałam  internety i znalazłam wiele mniej i bardziej interesujących  pomysłów w jaki sposób do wyżej wymienionego zadania podejść.
To co mnie najbardziej zaciekawiło to to, że bardzo wiele z tych interesujących przykładów znajduje się w Londynie, w dzielnicach, w których pierzeje ulic mają mocno określony i jednorodny charakter. Fronty domów są  typowe, angielskie i jednoznacznie kojarzą mi się z poniższym zdjęciem : 

esntreno.it



Tak sobie myślę, że ta pierzeja ulicy, to takie "poker face" tej całej angielskiej szeregówki. Zupełnie nie wiadomo co kryje się za nią od strony ogrodu. A okazuje się, że można tam zobaczyć bardzo różnorodne rzeczy, wcale nie nawiązujące stylem do tej ulicznej fasady i najczęściej będące jej całkowitym nowoczesnym przeciwieństwem.
Na potwierdzenie tego co napisałam kilka (naście) przykładów.

Lokalizacja Anglia, Londyn i okolice:

Projektant : Alex Finder 
alexfindlater.com

 Projektant : nie odnalazłam
archilovers.com

Projektant :  Scott Architects
architizer.com

Projektant : Paul Archer
architizer.com

 Projektant : Studio Gil
architizer.com

Projektant : Crawford Partnership
dezeen.com

Projektant : JLB Developments
houzz.com

Projektant: Method  Studio
houzz.com

Projektant:  HUT
dezeen.com

Projektant :  Kenny Forrester
dezeen.com

Projektant : Moxon Architects.
dezeen.com


Projektant :  One Kindesign
dezeen.com

 Projektant : nie odnalazłam 
pinterest.com

  Projektant : nie odnalazłam
pinterest.com

  Projektant : nie odnalazłam
pinterest.com

  Projektant : nie odnalazłam
archilovers.com

  Projektant : nie odnalazłam
pinterest.com

Projektant : platform5
dezeen.com

 Projektant : Shahriar Nasser
pinterest.com

 Projektant : Taylor Kay Architecture
taylor kay architecture.com

 Projektant : Taylor Kay Architecture
taylor kay architecture.com

Angielskie domy, angielskie rozbudowy angielskich domów i na koniec angielskie przysłowie :
Never judge a book by its cover.
Pasuje. Tak jakby :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz