środa, 25 listopada 2015

JAPONIA. DOM NIETYPOWY.

Trochę się zapracowałam.
Pracą przyjemną, twórczą i pouczającą...niemniej jednak wymagającą dużego nakładu czasu.
Podczas tej mojej odkrywczej pracy natrafiłam na projekt domu w Japonii, który przypomniał mi o zamierzchłych czasach egzaminów na Wydział Architektury.
Konkretniej egzaminu z rysunku.
Egzamin wyglądał tak, że dostaliśmy wydrukowany jakiś fragment z książki opisujący najczęściej krajobraz i osadzone w nim zabudowania - w moim przypadku był to polski dworek, ale chwilę wcześniej zdający dostali cytat z Lema i do narysowania robota.
Moj egzamin nawet mi przypadł do gustu, oceniającym róznie :)
Drugą częścią egzaminu było przenikanie się brył. Albo wielościany. Albo cokolwiek co miało być związane z geometrią w 3d.
I własnie z tą częścią egzaminu skojarzył mi się poniższy projekt.
Był sobie dom i był sobie wielobok. Wielobok przeniknął wewnątrz domu i powstało...to co powstało.
Projekt  Kochi Architect’s Studio

http://www.homedsgn.com

http://www.homedsgn.com

http://www.homedsgn.com

http://www.homedsgn.com

http://www.homedsgn.com



http://www.homedsgn.com


Ok, jest idea i jest skorupka. A co z wnętrzem? Otóż powstało w nim 12 pomieszczeń prezentujących się tak :

http://www.homedsgn.com

http://www.homedsgn.com

http://www.homedsgn.com

http://www.homedsgn.com

http://www.homedsgn.com



Przykład tego domu jest dowodem na to, że POZORY MYLĄ (!) .
Z zewnątrz niby nic specjalnego, dom "podobny z twarzy do nikogo". A wewnątrz...
Może się podobać albo nie, ale na pewno jest inny i zdecydowanie nie jest nudny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz